Galeria Zimowa nr.4/2008/DZIEN PIERWSZY : przel. Glisne - Lubon Wielki 1022 m n.p.m / DZIEN DRUGI / Rabka Zaryte - Lubon Wielki 1022 m n.p.m
Lubon Wielki kiedy : 2 lata od ostatniej wizyty , po raz drugi : 26.01.2008 po raz trzeci : 27.01.2008 ... pierwszego dnia wychodzilem z Glisnego ( czerwonym szlakiem ) 27.01.2008 wychodzilismy ( zoltym szlakiem - przez perc borkowskiego ) ... nie pytajcie sie po co w ciagu dwoch dni bylem na Luboniu ... :)
po co szlakiem :-) jak mozna isc sobie wlasna trasa .... byl czerwony szlak ... a pozniej juz ... i po godzinie wdrapalem sie na wschodni wierzcholek Lubonia z charakterystyczna "wycinka"
i jestesmy :) jak milo jest odwiedzic jedyne schronisko w beskidzie wyspowym
cos do poczytania - tak by wiedziec
pamiatkowa sciana ... kto byl - ja :)
kiszka po lubonsku :) dla takiego specyjalu warto przyjsc na lubon oj warto ... ;) co tam ze widoki byly takie jakie byly ...
"mamo jestesmy na Luboniu Malym" - ojciec nie zareagowal ;) dobrze ze nie pobladzili
i jak tu sie zgubic :) ( ale to juz zejscie )
i konkurs ... ktora droga prowadzi na Lubon(szlak) a ktora wybral waldemaro (z nutka adrenaliny )
od lewej : Lubogoszcz , Snieznica , Cwilin , Mogielica :) ( niezla banda )
DZIEN DRUGI :) ...
DZIEN DRUGI :) trasa z Rabki Zaryte szlak zolty 2 godziny na szczyt - ile nam zajelo ... 1h 5 min :) po 40 min juz perc Borkowskiego
brakuje tylko lancuchow i klamerek ... :) z wiadomosci to tyle ze zolty szlak prowadzacy przez perc Borkowskiego jest jednym z najstarszych szlakow w Beskidzie Wyspowym i jedyny o charakterze skalnym
w niedziele widoki byly o niebo "lepsze" ... kto wie co to za szczyty po zachodniej stronie niech pisze nagrody czekaja
Szczebe ( za Szczeblem Lubomir , Łysina Kudlacze) l i w oddali widac Rozdziele
tej czesci to juz chyba nie trzeba przedstawiac ;)
spojrzenie opiekuna schroniska po tym jak zobaczyl mnie 2 raz w ciagu 24h bezcenne :) do nastepnego ...