Siema !!!

Nie minął miesiąc a ja miąłem okazje w ciągu jednego miesiąca pojawić się 2 x na Gorcu i 2 x na Kudłoniu. Ciekawe o czym to świadczy :P. Ostatni raz na Kudłoniu bylem 3 lata temu wiec może ta intensywność była uzasadniona. Wypad spontaniczny. Pogoda. Ranek nie zapowiadał dnia słonecznego i wartego uwagi ale jednak!. Popołudniem słońce przebiło się przez chmury co spowodowało, że można było złapać podkład pod późniejszą opalenizne.

Głównym bohaterem spontanicznej wyprawy była … O Tym przeczytacie w relacji, która znajdziecie w galeryjce nr.5.

Zapraszam !!!

ps. dawno nie było konkursu: pytanie konkursowe: o czym to świadczy, fakt bycia 2 x na Gorcu i 2 x na Kudłoniu w ciągu miesiąca ?. Odpowiedzi słać na maila – nagrody czekają 😛